To skarb dla każdej rodziny: olejek, który przygotowuję zawsze, kiedy bez kwitnie. Kilka garści tych kwiatów zawsze odrywam.
Magiczne, wprost zapierające dech w piersiach aromaty bzu są jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli nadejścia wiosny. Wyróżnia się on nie tylko romantycznym kolorem i niezapomnianym zapachem, ale również jednym szczególnym aspektem.
Z tych delikatnych kwiatków można wytwarzać leczniczy olej, który nie tylko uwodzi zapachem, ale też może złagodzić mnóstwo dolegliwości zdrowotnych.
Bez jest bogaty w kwas askorbinowy, olejki eteryczne oraz flawonoidy, które pozytywnie wpływają na nasze ciało. Dodatkowo jest to doskonały środek na gorączkę, stan zapalny i ból.
Do właściwości leczniczych bzu zaliczają się:
- opóźnianie przedwczesnego starzenia skóry
- pomoc w rozładowaniu napięć
- pomoc w bólach głowy i migrenach
- działanie przeciwzapalne i przeciwbakteryjne
- ulgę w bólach stawów i mięśni
- łagodzenie problemów skórnych
- zawartość naturalnych substancji chroniących przed promieniowaniem UVA i UVB
Olejek z kwiatów bzu
Zbieraj kwiaty w parku leśnym lub poza miastem – z dala od terenów przemysłowych.
Potrzebujesz:
- czystej gazy
- 1-litrowego naczynia/słoika z pokrywką
- świeżych kwiatów
- niesmacznego oleju roślinnego
Proces:
Oddziel ostrożnie małe kwiatki od łodyg i wsyp je do słoika.
Podgrzewaj olej roślinny do 40 stopni i zalej nim kwiaty, tak aby pokrył całość. Zakryj i odstaw na 2 dni.
Przecedź olej przez cienką tkaninę lub gazę, dobrze wyciskając kwiaty. Podgrzej olej ponownie i dodaj świeżą partię kwiatów, pozwól mu na kolejne zaparzenie.
Powtarzaj ten proces, aż uzyskasz odpowiednią ilość pachnącego oleju. Stosuj go do łagodzenia migren, do masażu bolących stawów i mięśni. Nie wahaj się dodać kilka kropli do swojego kremu, szamponu czy odżywki – wzbogacisz swoje kosmetyki o cudowny aromat i cenne składniki.
